Domy z bala są naprawdę niesamowite nie tylko pod względem wyglądu, ale także klimatu którym obdarzają mieszkańców. Największym problemem przed zakupem jest jednak to, że tych domów z bala jest całe mnóstwo i różnią się nie tylko gatunkiem wykorzystanego drewna, ale też kształtem bala, czy technologią wykorzystaną przy montażu. Jaki zatem najlepiej wybrać?
Jeśli mowa o gatunkach które najlepiej wykorzystywać do budowy projektów mieszkalnych to przede wszystkim te skandynawskie, czy pochodzące z Syberii. Panujący tam mroźny klimat stwarza, że drewno jest odporne na niekorzystne czynniki pogodowe. Nasza polska sosna niestety jest mało trwała i może służyć jedynie do budowy domku narzędziowego, który nie będzie musiał służyć setki lat. Mając już właściwy surowiec warto wybrać rodzaj bala, który będzie odpowiadał przyszłym użytkownikom. Wyróżniamy ich cztery:
- pełne,
- klejone,
- izolowane,
- warstwowe.
Pełne to te wszystkim znane z domów górskich. Najpopularniejsze są okrągłe, choć wyróżniamy także dwustronnie zaokrąglone, klasyczne oraz prostokątne. Bal klejony coraz odważniej wchodzi na nasz rynek. Powstaje on w wyniku sklejenia ze sobą kilku cieńszych elementów drewna. Przy odpowiednim wykonaniu, prawidłowym suszeniu bal cechuje się dużą wytrzymałością oraz odpornością na skręcenia.
Bal izolowany może przyjmować najróżniejsze kształty, jednak najbardziej popularny jest prostokątny. Raczej rzadko stosowany, gdyż wymaga zazwyczaj dodatkowego ocieplenia. Bal warstwowy jest również mniej popularny. Są one wykonywane z okładzin drewnianych i dodatkowo muszą być wspomagane materiałem izolującym. Wybierając rodzaj technologii użytej podczas budowy domu z bala, warto mieć na uwadze, że chcemy by służył nam długie lata. Jedną z lepszych jest metoda „pióro i wpust”. Gwarantuje ona stabilność dzięki braku osobnego szkieletu. Konstrukcja stanowi jedną całość, więc nie ma możliwości przesuwania się, czy odpadania bali.